Mamy podłogi
Wczoraj (11.02) zostały u nas założone podłogi. Zdecydowaliśmy się na panele z serii King Size Kronopolu, kolor dąb baskijski. Panele mają 12 mm grubości i klasę ścieralności AC5. Do tego pianomat grubości 3 mm. I oczywiście folia paroizolacyjna na wylewkę :).
Panele razem z montażem zamówiliśmy w firnie "Świat Paneli". Montażyści jechali wczoraj ze Śląska, ale pod Częstochową zepsuł im się samochód. Musieli czekać na samochód zastępczy i przepakować do niego materiały. Zamiast być o 10-tej u nas, jak to było umówione, przyjechali ok. 13:30. Zanim rozpakowali panele, inne materiały i narzędzia, była 14-ta. Panowie pracowali do... 21:30 :(. Masakra. Do końca został z nimi Tomek, ja wróciłam do domu wcześniej, więc efekt końcowy pracy widziałam tylko w pokojach dzieci i naszej sypialni. Oraz na kilku zdjęciach.
Panowie przywieźli też listwy przypodłogowe, które zamówiliśmy razem z panelami: białe o wysokości 7,5 cm, z MDF, firmy Dziurskip, model PDA. Olistwowali tylko 3 pomieszczenia: pokoje dzieci i garderobę przy naszej sypialni. Chodzi o to, że większość pomieszczeń albo jest jeszcze nie pomalowana, albo trzeba położyć na ściany jeszcze jedną warstwę farby.
Kolor paneli jest moim zdaniem trochę za ciemny, mają za dużo brązu. Próbnik panela miał bardziej żółty odcień. Ale generalnie panele pasują kolorystycznie do parapetów, co było jednym z naszych celów.
A oto kilka zdjęć: