Pierwszy tydzień grudnia
Jesteśmy po kolejnej wizycie na budowie: ja, Tomek i Eryk.
Panowie pracują we dwóch: pan Łukasz i pan Jurek. Pana Mirka najczęściej nie ma na budowie.
Od zeszłego czwartku, kiedy poprzednio byłam, panowie niewiele zrobili:
- pan Jurek położył plytki drewnopodobne na podłodze w naszej łazience (do wysokości prysznica). Zafugował je (fuga "brown" firmy Mapei). Prysznic będzie bez brodzika, z odpływem liniowym. Odpływ pan Jurek dziś zamontował, zalał betonem pozostałą "dziurę" w wylewce.
- w małej lazience też została zrobiona podloga. I sufit podwieszany! Na brzegu ćwierćokrągłego otworu nad kabiną prysznicową jest "półeczka" na LEDy (niestety niewidoczna na zdjęciach - widać ją dopiero, kiedy wejdzie się na drabinę). Jeszcze panowie muszą wywiercić w płycie g-k otwory na oświetlenie sufitowe - będą to 3 żarówki LED za okrągłymi oczkami. Kable elektryczne są już wyciągnięte w miejscach, gdzie będą oczka.
- pan Jurek obstalował pozostałe parapety. Został jeszcze do zamontowania ostatni parapet w naszej łazience.
- przez 4 dni panowie w ramach konstrukcji z g-k zrobili tylko sufit podwieszany w małej łazience. Dziś, kiedy przyjechaliśmy koło południa na budowę, pan Łukasz dopiero mocował stelaż na "gołębniki" w wiatrołapie. Kurczę, coś wolniutko idą im te konstrukcje :/. A przecież muszą być skończone przed przyjazdem pana Ostrowskiego od pieca nagrzewnego i rekuperatora. Na moje pytanie, ile zajmie im wykonanie i pokrycie gipsem wszystkich pozostałych "korytek" pod sufitem i innych konstrukcji z g-k, nie potrafili mi odpowiedzieć. Kurka, już mnie wkurza ich ślamazarność!
Z panem Ostrowskim jesteśmy wstępnia umówieni na przyszłą środę (11.12). Do tego czasu powinny być skończone wszystkie prace związane z zacieraniem gipsu. We will see...
***
Z dobrych wieści: w zeszły czwartek spotkaliśmy się z panem Krajewskim (meble na wymiar) na budowie. Obmierzył naszą kuchnię, łazienki, grderoby. Ustaliliśmy rozkład szafek kuchennych, kolory frontów, itepe. W sobotę pryszedł mailem projekt techniczny mebli kuchennych oraz pan Krajewski senior zadzwonil z wyceną. Bardzo nas satysfakcjonującą.
Mamy w kuchni aż 14 szuflad. Oryginalnie miały to być wszystko tandemboxy Blumowskie, ale postanowiliśmy zaoszczędzić. Tandemboxy będą tylko w 2 szafkach na śmieci (pod zlewem). Pozostałe 12 szuflad będzie na metaboxach z systemem cichego domykania (Blumotion) - wszystko firmy Blum.
***
Nadal szukamy kominkarza do wykonania obudowy kominka. Oraz kamieniarza - do cięć kamienia na kominek i na blaty kuchenne.