Yes, yes, yes!!!
Udało się!! Pan Piotr naprawi nam tynki!!
Spotkaliśmy się we wtorek 24.09 na budowie. Przez 1,5 godziny oglądaliśmy tynki i rozmawialiśmy. Pan Piotr przyznał, że nie są to najlepsze jego tynki ("średnie te tynki"). Mówił też, że nigdy nie miał reklamacji na swoje tynki cem-wap. Dlatego we wtorek nie potrafił nam powiedzieć, jak można naprawić nierówności, bo... nie wiedział jak. Miał skonsultować się z kolegami tynkarzami.
Dziś zadzwonił i zaproponował naprawę tynków tam, gdzie planujemy kinkiety na ścianach i podśwetlenie LED sufitów. Zgodziliśmy się na taki układ.
Z tego, co opisywał pan Piotr, naprawa będzie wyglądała w ten sposób, że tynkarze położą cienką wartwę tynku drobnoziarnistego na sufity i ściany. Jest to metoda mokra, ale warstwa będzie cienka na tyle, że ok. 3 dni po jej położeniu będzie można malować ściany i sufity.
Do poprawy są nast. pomieszczenia:
- wszystkie łazienki - sufity oraz fragmenty ścian, gdzie nie będzie kafelków
- watrołap - sufit i wszystkie ściany z wyjątkiem ściany z lustrem
- korytarz - sufit oraz ściany z kinkietami; ściany we wnęce naprzeciwko wejścia z wiatrołapu
- nasza sypialnia - sufit oraz wszystkie ściany
- salon i kuchnia - sufit oraz wszystkie ściany
Komentarze