wylewki schną, a my mamy chwilę oddechu
Data dodania: 2013-06-04
Jak w tytule postu :)
Skrapialiśmy wylewki na parterze we wtorek i środę (28, 29 maja), a wylewki na stropie w środę (29 maja). Wcześniej w poniedzałek pan Darek podlał rano wylewkę na stropie, zanim zaczął wylewkę na parterze.
I do tego ograniczyła się nasza pielęgnacja wylewek :). Pogoda nam sprzyjała w weekend z Bożym Ciałem: maks 25 stopni, przelotne deszcze, duża wilgotność powietrza. Nie chciało nam się jeździć na budowę specjalnie po to, żeby tylko podlać wylewki. Wybraliśmy się za to w ten dług weekend "na daczę" do ojca Tomka
Teraz pozostaje nam tylko czekać, aż tynki i wylewki wyschną i możemy zaczynać... wykańczanie!!!
Komentarze